Czego nam teraz najbardziej brakuje, gdy trwa akcja „ZOSTAŃ W DOMU”?

 Na pewno wygląda to różnie. Inaczej jest gdy mamy rodzinę, przyjaciół i zajęcia, którym lubimy się oddawać, a zupełnie inaczej,gdy mieszkamy sami nie mamy zainteresowań i kogoś z kim można zamienić choć kilka zdań.
Czytamy, przerzucamy kanały w tv by znaleźć coś ciekawego, rozwiązujemy krzyżówki lub sudoku (oczywiście nie każdy z nas) i tak w kółko. Mamy jeszcze komputer,tablet, smatfon i internet-okno na świat i
możemy połączyć się i zobaczyć z kim dusza zapragnie.
Jednak nie każdy z nas są ma takie komunikatory. Nie dla każdego jest  internet i połączenie się ze znajomymi .

Ja mam rodzinę i kilku przyjaciół, więc nie mam poczucia, że nagle straciłam kontakt z ludźmi. Możemy się zobaczyć, porozmawiać,-na odległość- zjeść wspólnie posiłek, wypić lampkę wina. Lecz jest wiele ludzi, którzy niestety tego dobrodziejstwa nie mają.  A są również tacy, którzy nie mają rodziny i bliskich znajomych. Siedzą sami w domach i muszą sobie z tą samotnością w pojedynkę poradzić.


Sytuacja ta jest teraz tym cięższa,że ogranicza się tylko do ich mieszkania.
Myślę, że na razie ,w jakiś sposób  sobie z tym radzą, lecz gdy potrwa to dłużej, to zapewne takie osamotnienie odbije się znacznie na ich psychice.
Dla samotnych starszych osób każde wyjście do sklepu, na spacer gdzie dookoła nich toczyło się normalne życie i był ruch, to była swoistego rodzaju terapia, której teraz zostają pozbawieni.


Każdy z nas zaczyna już odczuwać odizolowanie, a co dopiero stary samotny człowiek?
Mnie na pewno brakuje długich spacerów, na które chodzimy z mężem , pływania, jazdy na rowerze. Zaczynam tęsknić za prawdziwymi spotkaniami z dziećmi i wnukami. Mogę, to na całe szczęście robić za pomocą kamerki i na razie nie jest tak źle, choć nie wiem jak będę się czuć gdyby miał ten stan trwać dłuuugo. Ja mam taką możliwość, lecz wiele starszych osób  jej nie ma. Wiele z nich nie umie obsługiwać tego rodzaju urządzeń lub ich nie ma. Telefon,który mają służy im zazwyczaj tylko do dzwonienia i nie potrafią nawet wysłać sms.


Ja mam mnóstwo zajęć i nie czuję jeszcze negatywnego wpływu kwarantanny, pomimo, że taką z odizolowaniem od innych miałam przez dwa tygodnie, po powrocie z zagranicy. Na całe szczęście należę do osób, które dobrze czują się w swoim towarzystwie, lubię spędzać z sobą czas i nie mam na razie czasu na razie na nudę.
W internecie pojawia się mnóstwo porad co robić w tym czasie i pewnie może wiele osób z tego skorzystać.  Wielu osobom jest teraz na pewno trudno ,a ten czas j
est na pewno czasem szczególnym . Jest to czas, w który poznajemy siebie bardziej i spoglądamy na siebie, życie i to wszystko co nas otacza zupełnie inaczej niż kilka tygodni temu.