Od wielu lat wędrujemy nie tylko po Europie, ale także po Polsce. Penetrujemy różne jej zakątki  i nie tylko te, które są znane na całym świecie .
Mogę na 100%  zapewnić każdego,
że cała nasza Polska jest piękna ,ciekawa i pełna turystycznych atrakcji.

          Jest  w naszym kraju całe mnóstwo ciekawych miejsc, które warto zobaczyć i polecić je innym.
Bardzo często zdarza się, że gdy naszym znajomym mówimy o planowanej trasie naszej wyprawy, to dziwią się  cóż może być ciekawego w wybranych przez nas  miejscowościach.
Jednak zapewniam, że jest całe mnóstwo wspaniałych  i ciekawych miejsc w każdym zakątku naszego kraju. Wprawdzie są tereny, gdzie infrastruktura pod względem turystycznym nie jest jeszcze tak bogata i komfortowa jak w znanych miejscach turystycznych, lecz nie jest tragicznie. Przecież nie zawsze musi być czterogwiazdkowy pensjonat czy hotel, by fajnie się bawić i wypoczywać.

            W tym roku nasz kraj na skutek pandemii zostanie przez wielu odkryty po raz pierwszy lub na nowo. Żałosne, że właśnie tragiczna sytuacja związana z pandemią sprowokowała wielu z nas do zwiedzania Polski.  Jednocześnie, to wspaniałe, że zostaną odwiedzone miejsca, które są bardzo ciekawe i  godne tego by się nimi cieszyć. 

          Mogę polecić mnóstwo ciekawych miejsc zarówno w centralnej Polsce jak i w pozostałych jej  regionach. Polska, to nie tylko  wybrzeże Bałtyku, Mazury,  Bieszczady i Zakopane czy inne znane turystyczne punkty.
          Nasz kraj, to także całe mnóstwo  mniej znanych miejscowości i ciekawych zakątków, które są traktowane po” macoszemu”.
Pełna niespodzianek jest  ta nasza kochana Polska, która właśnie teraz, w tym roku jest bardziej penetrowana przez turystów niż w latach poprzednich.
 Oczywiście  tłoczno jest w znanych kurortach.
 A ja w kilku moich wpisach pokażę piękno mniej znanych  miejsc.

Jawor,Świdnica-dwie nieduże miejscowości, a mogą się poszczycić  największymi drewnianymi budowlami o funkcjach religijnych na świecie. Są to Kościoły Pokoju,które „powstały w II poł. XVII wieku w następstwie pokoju westfalskiego kończącego wojnę trzydziestoletnią (1618-1648).
Naciskany przez protestancką Szwecję katolicki cesarz Ferdynand III Habsburg przyznał śląskim luteranom prawo do wybudowania trzech świątyń na podległych mu terytoriach — w Głogowie, Jaworze oraz Świdnicy.
Jednak zgoda na budowę obwarowana była ograniczeniami:
 do budowy miały posłużyć wyłącznie materiały nietrwałe (drewno, słoma, glina, piasek),

  • kościoły musiały być wybudowane poza granicami miasta, jednak nie dalej niż na odległość strzału armatniego od murów miejskich,
  • nie mogły mieć wież, dzwonów ani tradycyjnego kształtu świątyni,
  • musiały zostać ukończone w ciągu jednego roku,
  • musiały zostać wzniesione na koszt protestantów,
  • nie mogły przy nich powstać szkoły parafialne.

Do dzisiaj przetrwały dwa Kościoły Pokoju — w Jaworze i Świdnicy — natomiast kościół w Głogowie spłonął w XVIII w. w pożarze wywołanym uderzeniem pioruna.”
Są one arcydziełem Śląskich cieśli.
          Kościoły zostały wpisane na Listę Światowego dziedzictwa UNESCO. Zdecydowały o tym przede wszystkim wartości ludzkie.Kościoły te dowodzą czego, to nie są w stanie dokonać ludzie, którzy niby znaleźli się w sytuacji bez wyjścia i umieli sobie  z tą sytuacją poradzić.
Na pewno ma w tych kościołach demonstracji bogactwa i władzy http://kosciolpokojujawor.pl)

Świdnica-„Ewangelickie nabożeństwa odbywają się w kościele nieprzerwanie od 1657 roku. Gościła tu szwedzka para królewska Karol XVI Gustaw i królowa Sylwia, modlili się kanclerz Helmut Kohl i premier Tadeusz Mazowiecki, odwiedziły nas kanclerz Angela Merkel i premier Ewa Kopacz, a Dalajlama XIV wraz z przedstawicielami kościołów chrześcijańskich, judaizmu i islamu podpisali Apel o Pokój. „(https://kosciolpokoju.pl)

Ja byłam tymi kościołami zachwycona.
Obie miejscowości mają do zaoferowania jeszcze inne atrakcje ,które również polecam.
Oto kilka zdjęć.

c.d.n